-Tak wiem, kiedyś jeszcze przed śmiercią Marii powiedziała mi o tym, ponieważ sądziła,że tak będzie lepiej. powiedział German
-Aha czyli możemy być razem? zapytałam
-Tak. odpowiedział

W pewnej chwili weszła Olgita,więc przestaliśmy się całować,ale niestety Olga to widziała.
-Ooo.nasza para się całuje.powiedziała zdziwiona Olga.
-No i co z tego, jesteśmy szczęśliwi. powiedział German.
-Tak jesteśmy szczęśliwi..... powiedziałam
Ale po chwili pomyślałam o Pablo,przecież był on moim chłopakiem.Kiedy poszłam do swojego pokoju próbowałam się do niego dodzwonić,ale nie odbierał.Dzwoniła,dzwoniła i dzwoniłam,ale się nie do dzwoniłam.W pewnym czasie zasnęłam.
Dzień 29 maja
Budzik obudził mnie o 7:00 rano.zeszłam po schodach do kuchni , aby zjeść śniadanie.Usiadłam zaspana na krześle i wzięłam sobie z koszyka gruszkę.O 8:00 poszłam do studia, i przez drogę myślałam sobie,że może porozmawiam z Pablo.Kiedy dotarłam do studia zobaczyłam na korytarzu Pabla.
-Pablo! krzyknęłam

-Chciałam z tobą porozmawiać.
-Ale ja cię już nie kocham! krzykną Pablo.
-Jak to? zapytałam
-To ty nic nie wiesz?!
-Nie? powiedziałam
-Przecież ja wczoraj widziałem ja się całowałaś z Germanem,tym krasnalem! krzykną z oburzeniem.
-Po pierwsze to nie krasnal tylko mężczyzna,a po drugie ja go kocham. powiedziałam.
Wybiegłam ze studia czym prędzej się dało,i pobiegłam do domu i do Germana.Gdy wróciłam do domu w drzwiach stał German i natychmiast mnie pocałował.
-German?
-Tak?
-Kocham cię tak mocno,że po prostu nie mogę przestać. powiedziałam z serca German mnie przytulił.Olga robiła obiad, a ja z Germanem śpiewaliśmy i graliśmy ,,Podemos".Po zaśpiewaniu piosenki poszliśmy siąść do stołu. Po obiedzie byłam bardzo zmęczona i poszłam spać.
I jak wam się podobało?Komentujcie!
victoria amor*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz