-Dryń! Dryń!.Angie wstała migiem z łóżka, ponieważ usłyszała dzwonek budzika.
Zeszła po schodach do kuchni,aby zjeść śniadanie.
-Olgo! krzkneła.
-Tak.powiedziała Olga.
-Gdzie jest moja wczorajsza sałatka owocowa z jogurtem?
-Powinna być w lodówce. odpowiedziała Olga.
-Ale jej tu niema?
-To pewnie Ramallo zjadł. odpowiedziała Olga
Angie wyszła z domu, i poszła do studia 21.
***
Kiedy weszła do studia,odrazu powitał ją Pablo jej chłopak.
-Cześć kochanie. powiedział Pablo
-Cześć. odpowiedziała
Angeles poszła na zajęcia z Pablem,ponieważ chciał zobaczyć jak uczniowie zachowują się na lekcji.
Po lekcjach Angie poszła do domu. Kiedy weszła usiadła przy stole,bo Olga zrobiła pyszną kolację.
Ten rozdział krótki , ale inne będą dłuższe.
Victoria Amor :3
Chciałaś linka do mojego to daje :) http://angie-moj-pamietnik.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne. Jestem ciekawa co dalej wymyślisz... :)
(Jakbyś nie poznała to ja Paulina)